Sobotni finał

justys310

Hmm masakry to by może nie było, bo można mówić wszystko o Dodzie, ale głos to ona akurat ma jak dzwon, ale by nam zwyczajnie wstydu narobiła. Ludzie by pomyśleli, że za przeproszeniem same dziwki u nas w kraju...a ta Ukraina, Boże Drogi, sam tytuł mnie dobił, a to nawiązanie do filmu 'Gladiator', bo inaczej tego nie nazwę...chyba nazwę to poprostu żal.pl i tyle ;/

hARABianka

Kamilos

Wg mnie Alexander Rybak słusznie wygrał. Piosenka"Fairytale" jest cudna Smile

.W ogóle sprawiał wrażenie bardzo sympatycznego chłopaka.Więc się cieszę że to właśnie on wygrał.

A tak poza tym bardzo podobały mi się następujące występy:
-Azerbejdżan
-Mołdawia
-Turcja
-Dania
-Albania
(kolejność przypadkowa)

Najbardziej kiczowaci byli Niemcy,nudna też była Francja i Wielka Brytania.
Ale ogólnie w tym roku Eurowizja była całkiem spoko.Rosja się naprawdę postarała scena świetna,super efekty techniczne itp.Świetny był też ten pokaz cyrkowy z tym "latającym basenem".Ogólnie podsumowując było czadowo Wink

justys310

Hmm nie powiem, był to jeden z ciekawszych finałów Eurowizji, ale w życiu nie przecierpię tej końcówki 2 półfinału. Holandia powaliła mnie na łopatki ! Hhahahhahahahah xD

Wiola

a mnie piowali tan Skai Roukas z Grecji, wygla i ubiór tragedia, chyba cjciał Dimę z zeszłeog roku przypominac ale mu nie wyszlo:) zdązyłam do mamy powiedzieć,że ten gościu ma za krótką koszulkę a tu głosw oRzecha,ze chyba się skurczyłam Roukasowi koszula:D (chodzi mi o pólfinał)

hARABianka

Gdzieś już pisałam, że u mnie ma ksywkę "S(r)akis" Laughing

A mnie dla odmiany rozwalił Dima w tym roku - no już gorzej chyba nie mógł wyglądać. Do tego jeszcze się zaplątał w płaszcz, turlał się po tej scenie jakby miał jakąś padaczkę, czy Bóg wie, co jeszcze...
Słyszałam już wcześniej, ze Dima szykuje swoje wejście w mniej więcej takim stylu, ale nie chciałam wierzyć. A teraz... sama nie wiem xD

Wiola

mozer nie wejscie ale wielki wlot albo coś w ten deseń Very Happy

hARABianka

Wlot....

No cóż. Mam nadzieję, że Alexander za rok w Oslo nie będzie wlatywał, wpływał czy wjeżdżał xP

Wiola

wielki wślizg na lodzie ze skrzypeczkami w rękach:D

Martinii95

o bu xD
szczerze powiem, że na eurowizję oglądałam specjalnie dla wyników a nei ze względu na piosenki i oczywiście wdł mnie najlepszy był Arash i taka laska z Islandi Wink

. występy obejrzałam wszystkie ale niestety zaspałam na pokazie Rosji i wynikó nei widziałam. ogólnie chyab byłą lepsza niż rok temu, a co to tego Greka z krótką koszulką [to chyab był grek no nia xD?] to wdł mnie było śmiechowo, myślał, że wyglądem zdominuje i wszystkie nastolatki będą na neigo głosowały, no i sie chyba nei udało xD bo to konkurs piosenki a nie siary Razz

ogólnie mi sięnei podobał. a co do zwyciężcy to muszę przyznać że utkwił mi w pamięci jego występ Wink

był bardzo 'trafiony' i oczywiście świetnie zaśpiewał Smile

a co do Dody to teżo tym słyszałam... a niech jedzie jeśli chce... tyle, że będziemy porównywani do Ukrainy, że 'zgapiamy'. w przyszłym roku chętnie zobaczyłabym na Eurowizji Paulle ale z jakąś fajną piosenką jak 'Od dziś' a nie z taką troche 'mdławą' [nie pamiętam tytułu ale to jej nowy singiel...], i po angielsku najlepiej -bo jak wiadomo piosenki w języku angielskim sięlepiej 'sprzedają'.

hARABianka

Nie chcę zakładać kolejnego tematu, a jestem ciekawa.
Czy ktoś z Was przesłuchał już płytę Alexandra "Fairytales"?
Przywiozłam ją z Niemiec i muszę przyznać, że zapowiadała się całkiem inaczej. Tymczasem to jest zbiór poszczególnych utworów, ale napisanych tak, by każdy z nich tworzył oddzielną bajkę, ale patrząc na cały album ma się wrażenie, że to jedna opowieść Smile

Niesamowita jest, naprawdę.
Myślałam także, że będzie bardziej folkowa, a okazuje się, że jest dużo piosenek typowo lirycznych. Podoba mi się cover muzyki z "Secret Garden". Zawsze ją ubóstwiałam. Trafiłam na kilka zupełnie nie udanych podróbek, ale tym razem się nie zawiodłam.
Zdecydowanie warto było wydać te 10 euro na tak uroczą plytę.
Gorąco Wam polecam Wink

Kamilos

a tak przy okazji-dziwi mnie to że w polskich radiach tak rzadko puszczają"Fairytale"...

hARABianka

Mnie też.
W Niemczech leci bardzo często.

Tuśka

Phi, w Niemczech... Niemiecki przemysł muzyczny idzie o niebo lepiej niż w Polsce - polski mu, niestety, do pięt nie dorasta. U Niemców to choć dbają, by artystów wypromować, a u nas? Jeśli fani tego nie zrobią, to nikt się do tego nie ruszy... A szkoda.
Dobra, popuściłam trochę wodze emocjom, ale już naprawdę nie raz na tym się sparzyłam...

A "Fairytale" ani razu w polskim radiu nie słyszałam - które ją puszcza, Kamil?

hARABianka

Ja słyszałam raz. W RMFie.